Tyle w chwili obecnej według sondaży ludzi w Sowietach nie popiera Putina.
Tak przynajmniej twierdzą media, że takie wyniki poparcia dla swojej polityki ma Putin w swoim kraju.
Czyli popiera go 87 procent ludzi mieszkających w Sowdepii .
Jeszcze niedawno, czyli przed próbami przejęcia siłowego Charkowa i okolic odsetek ten wynosił tylko 80 procent.
A jeszcze wcześniej, czyli przed anszlusem Krymu odsetek ten wynosił tylko 40 procent.
Z czego wynika poprawnie rozumując, że im bardziej władze w Sowietach stają się agresywne na zewnątrz, tym mają większe poparcie wewnątrz.
Zachodzi według mnie w związku z tym pytanie ile procent spośród tych 13, które nie popierają Putina, nie popiera go dlatego, że uważa go za cieniasa, który czym prędzej powinien posłać czołgi na Warszawę i dopiero wtedy bedą dumni i będą popierali swego przywódcę.
P.S.
Świadomie i z rozmysłem nie użyłem i nie będę używał w przyszłości słowa "Rosja", tylko "Sowiety".
Powód wydaje się oczywisty - symbol na samolotach i czołgach, które operują na Ukrainie, czerwona gwiazda - symbol państwa Sowieckiego.
Znak znaczy.
This world is totally fugazi
Andrzej.A
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz