Powodem tego zachowania naszych milusińskich jest nominacja na szefa dziennika TV.
A. Sobala nie jest może jakoś bardzo przebojowym dziennikarzem, osobiście uważam że jest najzwyczajniej w świecie zwykłym przyzwoitym człowiekiem, ale poglądy jakie prezentuje (prezentował) na antenie (telewizja PULS) na pewno się czerwonym i różowym nie podobają. Wywiady z wdową po Faltzmanie, zbieranie informacji i próby rekonstrukcji "wypadku" prezesa Pańko, wywiady z Wyszkowskim, Gwiazdami. To wszystko było na antenie telewizji PULS i we wszystkich tych programach Sobala wyciągał ze swoich interlokutorów fakty niezbyt wygodne dla różowo - czerwonego Salonu.
Ale również PiS nie będzie zadowolony z tej nominacji. Sobala nie jest człowiekiem, który miałby w zwyczaju schowanie pod sukno jakichś niewygodnych faktów dotyczącej którejkolwiek ze stron konfliktu politycznego.
Jest po prostu uczciwym człowiekie.
Życzę Mu aby Mu się udało chociaż trochę oczyścić ten bajzel na Woronicza, przynajmniej w zakresie jaki będzie miał pod swoją kontrolą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz