Cóż jest tą kwestią statystyki?
Jest to reakcja człowieka. Takiego jak ojciec zamordowanego Krzysztofa Olewnika. Wcześniej czy później musi dojść do takiego zdarzenia. Taki kolejny Olewnik senior lub ktokolwiek inny kto straci bliskiego ze swojej rodziny dokona w końcu pewnego obrachunku i stwierdzi, że nie ma co liczyć na sprawiedliwość instytucjonalną, zwłaszcza, że adekwatność tej sprawiedliwości do zaistniałej sytuacji jest mocno wątpliwa.
Cóż może zrobić taki zdesperowany i pozbawiony sensu życia człowiek. To dosyć proste. Wymierzyć sprawiedliwość w sposób i w zakresie adekwatnym do odniesionych krzywd. Cóż może być tym adekwatnym wymierzeniem sprawiedliwości. To również jest oczywiste. Odebranie sensu życia komuś kogo się personalnie bezpośrednio lub tylko pośrednio utożsamia z przyczynami własnego nieszczęścia. I tu ciekawostka. Im bardziej taki postępek będzie "od czapy" czyli niby bezsensowny i "nie mający związku" tym będzie miał szerszy wydźwięk i większe oddziaływanie.
1 komentarz:
Amiable dispatch and this mail helped me alot in my college assignement. Gratefulness you seeking your information.
Prześlij komentarz