18 marca 2013

Najważniejsze jest najbliższe 48 godzin

Precedensowa akcja jaką podjął rząd Cypru wobec swoich obywateli i osób zagranicznych mających rachunki w bankach na Cyprze jest początkiem prób zwalenia odpowiedzialności za nieudolne rządy na zwykłych obywateli.

Według posiadanych przeze mnie informacji w dniu dzisiejszym, czyli 18-03-2013 w Hiszpanii i Portugalii w bankach działy się sceny dantejskie.
Ludzie podejmowali pieniądze i/lub dokonywali transferów do banków w Skandynawii.
Żadne banki nie są w stanie wytrzymać takiego naporu przez czas dłuższy. Po prostu nie mają tyle zasobów nawet tylko w formie elektronicznej żeby móc w 100 procentach zaspokoić swoich klientów.

Jeśli nie pojawi się czynnik, który zacznie stabilizować sytuację, to banki upadną. Najpierw w Hiszpanii i Portugalii, potem gdzie indziej. Również banki na Cyprze upadną. Bo po takim ruchu wszyscy depozytariusze będą chcieli wycofać swoje wkłady. I nie ma tu już znaczenia, czy są to pieniądze ruskich bandziorków, czy przeciętnych Cypryjczyków. Te banki już są trupami, a jakiekolwiek ruchy obecnie podejmowane mogą jedynie przedłużyć agonię.

Nie łudźmy się. W Polsce też coś takiego może zostać wprowadzone z dnia na dzień. Zresztą kilka analogicznych ruchów, które de facto ograbiły nas jako społeczeństwo z pewnych zasobów już zostało w Polsce przeprowadzonych.
Przejęcie wpływów z OFE, podwyższenie wieku emerytalnego - to tylko niektóre z posunięć, które są analogicznymi czynnościami do tej, która właśnie jest wykonywana na Cyprze.
A planowane są również inne ruchy: wprowadzenie podatku katastralnego na przykład.
To może być jednak za mało. I wprowadzenie w Polsce takiego "podatku specjalnego" może się wydarzyć.

Najbliższe 48 godzin będzie decydujące.
Jeśli fala upadłości przekroczy pewną granicę to nic jej nie powstrzyma. Zaczną wypłacać pieniądze ludzie we Francji, Niemczech, Anglii itd.

This world is totally fugazi
Andrzej.A

Brak komentarzy: