09 września 2013

Gowin z wozu - pytanie dlaczego

jarosław Gowin wypisał się z PO.
Wszyscy pieją z zachwytu, a ja się pytam dlaczego, w jakim celu, jakie są nieujawniane uwarunkowania.
Czy Jarosław Gowin jest bytem samodzielnym, czy też ktoś mu sufluje pewne posunięcia.
A jeszcze bardziej wchodząc w życie prywatne posła Gowina, to jaka jest struktura właścicielska uczelni na której ten pan jest rektorem. Skąd jednym słowem pan poseł czerpie środki na życie.
Tych pytań jest więcej i jakby ktoś z redaktorów pism różnistych się pofatygował to pewnie wyszło by z tego całkiem ciekawe zestawienie. Ale jak na razie to nikt się pofatygować nie raczył.

Czy odejście Gowina coś zmieni - nie, przecież to oczywiste.
Czy wydarzyło się coś co zmieniło oblicze Tuska i PO, żeby ktoś w imię pryncypiów wykonywał taki ruch, też nie, a na pewno było wcześniej takich sytuacji znacznie więcej.

Moje przewidywania idą w następującym kierunku.
Do wyborów zostały 2 lata.
Gowin i jeszcze jacyś inni, być może PJN, Wipler, Buzek, zostali poproszeni (to taki eufemizm) aby stworzyli coś co będzie dawało szansę może nie wygrać te wybory, ale przechwycić na tyle dużą część elektoratu aby PiS nie wygrało drastycznie wysoko (do większości konstytucyjnej włącznie).
PO i Tusk osobiście są skończeni, ale nie mogą zostać pociągnięci do żadnej odpowiedzialności, bo wtedy ich mocodawcy też by oberwali po uszach i to zdrowo.

Taki jest sens i cel wyjścia Gowina z PO.
W związku z powyższym nie widzę powodu żeby się tym zajmować, bo Gowin jest takim samym słupem układu jak Tusk - jest tylko trochę inteligentniejszy i ma większą ogładę.

This world is totally fugazi
Andrzej.A

Brak komentarzy: