16 lutego 2014

Norwegowie są wsciekli, Holendrzy też

 Oto krótka garść cytatów dotyczących tego co w tytule.

"... w holenderskiej prasie już w sobotę wieczorem pojawiły się artykuły w tytułach zwracające się do Polaków, ale i międzynarodowej federacji ISU: "Popsuliście nam zabawę".  Holendrzy chcieli bowiem przyznania dwóch równorzędnych złotych medali. ..."

"Opinie norweskich mediów wyrażają pewną złość i zakłopotanie słabym występem swoich skoczków i triumfem Polaka. Poświęcają więcej miejsca srebrnemu medaliście niż zwycięzcy. Dla nich bohaterem konkursu był 41-letni Japończyk Noriaki Kasai, któremu "Stoch w ostatniej chwili zabrał historyczny medal". W mediach i wypowiedziach działaczy przeważał ton nonszalancji. "Verdens Gang" skomentował, że "Stoch nie chciał dać złotego medalu Kasaiemu", a w rozmowie z gazetą austriacki trener norweskich skoczków Alexander Stoeckl mniej uwagi poświęcił Polakowi, za to podkreślił, że Japończyk jest tak dobry w swoim wieku dlatego, że "je dużo ryżu i sushi"."

Ja tylko gwoli ścisłości pragnę zauważyć, że Zbigniew Bródka jest zwycięzcą Pucharu Świata w łyżwiarstwie szybkim (na dystansie 1'500) w sezonie 2012/2013, a Kamil Stoch jest aktualnym liderem Pucharu i złotym medalistą ze skoczni K-90. Czyli obaj jak najbardziej znajdowali się w gronie poważnych pretendentów do zwycięstwa w swoich konkurencjach. Nie wzięli się z kosmosu, ale od lat trenują i uczestniczą w światowej rywalizacji w swoich dyscyplinach.

Pomimo tego w mediach różnych krajów pojawiają się głosy, że te zwycięstwa są złe, oszukane, ukradzione, nieprawe. Bo przecież jeśli ktoś mówi, że "zabrał historyczny medal", to de facto oznacza, że faktyczny zwycięzca jest złodziejem. To samo z "przyznaniem dwóch równorzędnych medali", skoro przepisy mówią, że liczymy  czas z dokładnością do tysięcznej części sekundy, to nawet gdyby to miało być w przeliczeniu nie 4.5 centymetra, ale 4.5 milimetra, to wygrywa ten kto był o te 4.5 milimetra szybszy. Nie sądzę, żeby w Holandii brakowało ludzi, którzy znają na wylot przepisy odpowiedniej federacji sportowej, gdzie jest zdefiniowane jak dokonuje się pomiaru osiągniętego przez sportowca wyniku.
A pomimo to media holenderskie wysuwają żądanie do reprezentacji Polski i do federacji aby postąpić wbrew obowiązującym przepisom.

Te komentarze mówią bardzo dużo o tym jak postrzegana jest Polska i Polacy. Zwłaszcza, że pochodzą z krajów mniejszych obszarowo i ludnościowo od Polski.

Uważam, że było by to niemożliwe gdyby nie ogólny ton mediów na świecie na temat Polski i Polaków. Gdyby nie te notoryczne "pomyłki" na temat "polskich obozów zagłady", gdyby nie filmy typu "Nasze matki nasi ojcowie" itd., itp. Oraz brak reakcji czynników oficjalnych z Polski na te wyczyny.

Podziękujmy więc Gazecie Wyborczej, Janowi Tomaszowi Grossowi, środowisku żydów z Nowego Jorku domagających się restytucji 65 mld USD, państwu Izrael i powołanej przez nich fundacji HEART (to samo roszczenie co ich kumple z NY).
Bo to oni są odpowiedzialni za obraz Polski i Polaków w światowych mediach.

This world is totally fugazi
Andrzej.A

Brak komentarzy: