06 marca 2015

Jak będą wyglądały wybory

Jest trzech kandydatów, którzy są tzw. "zającami"
Oto oni:
1. Paweł Kukiz
2. Marian Kowalski
3. Grzegorz Braun
Każdy z tych kandydatów ma swoje "kółko zainteresowań", w przypadku Kukiza są to JOW-y.
Będzie druga tura, to raczej już pewne.
Wtedy każdy z nich wyskoczy z mniej więcej takim tekstem:
"Zwracam się do moich wyborców, aby nie głosowali na Andrzeja Dudę, ponieważ:
ad1. nie popiera JOW
ad2. nie jest dostatecznie antybanderowski
ad3. nie jest dostatecznie przeciw skrobankom

Koniec, pozamiatane, Bronek Ortograf zostaje na drugą kadencję.

Jest to metoda "na Korwina", która właśnie zostaje rozbudowana. Jesli sięgniemy pamięcią wstecz, to się okaże, że 5 lat temu ludzie, którzy głosowali w I turze na Korwina, oddali in gremio swój głos na Komorowskiego w turze drugie. Powodem takiego posunięcia było to, że Korwin coś tam bąknął na "socjalizm" Kaczyńskiego.
Oczywiście Korwin będzie również w tym uczestniczył i pewnie powie, że Duda jest socjalistą tylko, że Krakowskim, a nie Żoliborskim jak Kaczyński. A ponieważ wobec Korwina zaczęto w internecie wysuwać dosyć ostre sugestie o agenturalności na rzecz Moskwy, to namówiono, przekonano cz też podpuszczono tych trzech.

Należy według mnie zwrócić uwagę na to, że jedynym kandydatem, który jest poddawany olbrzymiemu ciśnieniu, żeby się jednoznacznie wypowiadał w  jakichś kwestiach jest właśnie Andrzej Duda. Nikt nie wymaga jasnych i klarownych stanowisk od innych z Komorowskim i czterema wyżej wymienionymi włącznie. Tylko Duda ma się określić tu i teraz.

Sytuacja nie jest wesoła, ale istnieje według mnie dosyć prosty chwyt, który może ten konstrukt unieważnić.
Należy wymóc, teraz przed pierwszą turą i żądać od tych kandydatów powtórzenia tego wielokrotnie, że w drugiej turze będą zalecali swoim wyborcom głosowanie na Andrzeja Dudę i to bez żadnych warunków, żadnego "ale", żadnego "być może".
Jeżeli nie będą tego chcieli zrobić należy tak ich "sprzedawać", że nie są żadną alternatywą, a tak na prawdę chcą aby Wielki Ortograf dostał II kadencję.

Koniec, takie są realia.

Ponadto uważam, że Pałac Kultury i Nauki im. Józefa Stalina w Warszawie winien być spektakularnie i pod pełną kontrolą wysadzony w powietrze.
Andrzej.A

Brak komentarzy: