07 sierpnia 2014

Dlaczego Artur Zawisza nie nadaje się do roli jaką odgrywa

Wszyscy już pewnie widzieli cyrk jaki miał miejsce w studio TV gdzie prowadzącą jest niejaka Gozdyra.
Zaproszono z jednej strony Artura Zawiszę, a z drugiej osobę niewiadomej płci każącej do siebie mówić Rafalala.

Co powinien zrobić A Zawisza, aby wyjść z tej sytuacji.
Otóż na samym początku powinien powiedzieć, że mamy tutaj do czynienia z osobą o zaburzonej osobowości, czyli osobą chorą. Osoba chora zaś nie może być reprezentatywna w żadnym przypadku i być pokazywana jako normalny reprezentant społeczeństwa.
Po wygłoszeniu takiej kwestii A. Zawisza powinien wstać i grzecznie wyjść.
Stało się inaczej i świadczy to niestety tylko i wyłącznie o miałkości intelektualnej zarówno A. Zawiszy, jak i ludzi z nim współpracujących.
Bo nikt z nich nie potrafił wyjść poza uliczną odzywkę do osoby chorej per "to coś".

Tylko nazwanie po imieniu zaistniałej sytuacji - mamy do czynienia z osobą chorą, ratowało A. Zawiszę.
Późniejsze krzyki o męskiej prostytutce tylko pogorszyły sprawę. Bo to oznacza, że A. Zawisza wiedział w co się pakuje, przeprowadził research na temat osoby, z którą miał rozmawiać. I pomimo tej wiedzy nie potrafił znaleźć sposobu na rozbrojenie tej miny.

Ponadto mówić o osobie chorej per "to coś" jest najzwyczajniej w świecie niegrzeczne.
A. Zawisza wpisał się w scenariusz, który miał udowodnić to co udowodnił i z tego powodu A. Zawisza nie nadaje się do roli polityka, którą to rolę stara się dosyć nędznie odgrywać.
Przykro było patrzeć.

This world is totally fugazi
Andrzej.A

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Dlaczego Andrzej A.nie jest psychiatrą?

Skąd wiesz, że jest to osoba chora? (nie tak dawno podobne osoby byly w nomenklaturze chorob nazywane zboczeńcami, przyznasz, ze to specjalny rodzaj choroby).

Moim zdaniem ani on ani inne naglaśniane ostatnio podobne osoby nie sa chorymi, ale cwaniakami, którzy na fali LGBT żyja dobrze, latwo i przyjemnie.
W prostytucji homoseksualnej. prostytuujący sie są najczęściej zdrowi w sensie medycznym. Chorzy sa najczęściej ich klienci, zwykle anonimowi.
Człowiek zypełnie amoralny, nie posiadajacy innych kwalifikacji do dostatniego zycia, wystawiajacy swoj cennik w internecie dla mnie też jest "czymś", a nie osobą ludzka.
W kazdym razie wole Zawiszę.

Andrzej.A pisze...

@ Anonimowy
Nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi.