27 maja 2007

Wielcy (anty) lustratorzy

Dwaj znani blogerzy
Azrael- tu: http://azrael.salon24.pl/16842,index.html
i
Galopujący Major tu: http://galopujacymajor.salon24.pl/16805,index.html
którzy zazwyczaj są przeciwko lustracji i starają się obśmiać każdą nawet najbardziej wyważoną wypowiedź na ten temat przemienili się niniejszym w krwawych, żądnych głów lustratorów.
Wg. w/wymienionych prof. Mącior jest TW. Wprawdzie nie napisali, że był aktywny i wręcz wyżywał się w donoszeniu niczym Maleszka, ale jeszcze z tydzień i coś takiego pewnikiem napiszą.
Ale to dobrze, bo teraz jak któryś z nich napisze coś o niewiarygodności dokumentów pokazanych wobec któregoś z "autorytetów moralnych" to będzie można im spokojnie przypomnieć ich wypowiedzi na temat prof. Mąciora.
Nie mam ochoty oceniać jakości tych dokumentów, ale powiem jedno. Nawet jeżeli prof. Mącior był TW to przynajmniej miał na tyle przyzwoitości aby nie próbować zostać "autorytetem moralnym". Pracował sobie spokojnie na zapleczu i tyle. Nie wygłaszał "kazań" o moralności, o naprawie państwa i innych.
Idąc tym tropem to można w tej chwili z całym spokojem powiedzieć że Michnik, Mazowiecki, Geremek, Zoll i połowa obecnego składu TK to są TW.
Skoro chcecie takich standartów to je będziecie mieli.


Ponadto, jeżeli J.Kuroń mógł zatrudniać pułkownika SB gdy był ministrem pracy to .Ziobro może zatrudniać TW. Co ciekawe J.Kuroń argumentował, że ten SB-ek jest "fachowcem", chyba od wyrywania paznokci, to na pewno większym fachowcem jest prof. Mącior.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

robisz gościom reklamę? ;-)

Andrzej.A pisze...

Nie, po prostu według mnie sami za chwilę wpadną we własne sidła. Co zresztą chyba w przypadku Azraela już nastąpiło - przeczytaj sobie jego wpis z dzisiaj: http://azrael.salon24.pl/17033,index.html
Jak dla mnie jest to nawoływanie do obalenia konstytucyjnego porządku prawnego.