30 sierpnia 2007

Histeria

Mirosław Czech: Rząd przeprowadza zamach stanu - komentarz
Piskorski: PiS w stanie panicznego strachu
Komorowski: Rodzaj zemsty osobistej
Wałęsa: Oni są gotowi wprowadzić stan wojenny

Wałęsa, Mazowiecki, Geremek: Zmiana konieczna


To tylko niektóre nagłówki z jednej gazety (zgaduj zgadula której), po zatrzymaniu Kaczmarka, Netzla i Kornatowskiego. Wszyscy "światli" mówią o faszyźmie, zamachu stanu, wprowadzeniu stanu wyjątkowego. Jest to oczywiście zrozumiałe, wszak wszyscy wyżej wymienieni są politykami i żyją z tego, że kłapią jęzorami na prawo i lewo co im tylko ślina na język przyniesie. Jedyny w tym gronie wyjątek to Mirosław Czech, który de nomine jest redaktorem w gazecie. Ale ta akurat gazeta jest na tyle specyficznym tworem, że to właśnie ta gazeta miała swoją partię, a nie że partia miała swój organ (patrz PZPR obecnie SLD i "Trybuna Ludu"), takie typowe postawienie wozu przed koniem, a nie stan normalny. I jeszcze ta gazeta mieni się być obiektywną, bezstronną i apolityczną.
Gorsze jest coś innego, duża część komentatorów przyjmuje ten sam schemat myślenia i bezrefleksyjnego powtarzania tych bzdur. Żadna tam rzeczowa analiza faktów, tylko od razu z grubej rury: "Grozi nam stan wojenny". A ja jakoś nie widzę by na ulicach rozstawiano koksowniki, wzmagał się ruch oddziałów wojskowych i innych służb mundurowych.
A może warto by przypomnieć tym wszystkim "światłym i rozumnym", że prawo zezwala na zatrzymanie każdego na 48 godzin, chyba, że jest się posłem. A żaden z trójki zatrzymanych i doprowadzonych na przesłuchanie posłem nie jest.
A co będzie jeżeli pod koniec dzisiejszego dnia, albo jutrzejszego, wszyscy trzej zatrzymani po rozpatrzeniu sprawy przez sąd zostaną tymczasowo aresztowani na 3 miesiące, a może tylko na 2 tygodnie. Jakie wtedy pojawią się komentarze. Oczywiście prokuratura może pójść do takiego sędziego, o którym wiadomo, że chętnie coś takiego podpisze, a może pójść do takiego, który jest niechętny takiemu działaniu i nie podpisze.
Gdyby prezydentem nie był Lech Kaczyński to niewątpliwie mielibyśmy powtórkę z 1992 roku.


Uzupełnienie 1.
Trwają przeszukania mieszkań i domów Ryszarda Krauzego. Prokuratura wydała postanowienie o zatrzymaniu biznesmena, który ma być zamieszany w sprawę przecieku w aferze gruntowej - dowiedział się „Wprost”.
O tym, że Krauze może być zatrzymany poinformowała „Rzeczpospolita". Według naszych informatorów, wydano już taki nakaz.

Krauze jest poszukiwany w całej Europie, zdążył jednak wyjechać z Polski jakiś czas przed tym, gdy śledczy zdecydowali się na zatrzymanie Janusza Kaczmarka, Konrada Kornatowskiego i Jaromira Netzla.

Według naszych informacji, w sprawie przecieku w aferze gruntowej i związków polityków z Ryszardem Krauze, prokuratura może wnosić o uchylenie immunitetów kilku parlamentarzystów. – W grę wchodzą wielomiliardowe interesy i kupowanie ludzi na różnych stanowiskach władzy – mówi nasz informator.

Tyle tygodnik "Wprost" na swojej stronie internetowej. Ciekawe, czy również to działanie prokuratury zostanie zakwalifikowane przez "światłych i rozumnych" jako zamach na demokrację i chęć wprowadzenia dyktatury.

Brak komentarzy: