14 grudnia 2010

Polskę i Polaków zżerają fobie

A tu konkretnie się mówi o narkofobii

Autorzy:

Paweł Althamer, dr Marek Balicki, prof. Zygmunt Bauman, Edwin Bendyk, prof. Agata Bielik-Robson, Halina Bortnowska, Izabella Cywińska, Artur Domosławski, dr Kinga Dunin, Marta Gaszyńska, Janusz Głowacki, dr Agnieszka Graff, Manuela Gretkowska, prof. Jan Tomasz Gross, prof. Irena Grudzińska-Gross, Agnieszka Holland, Olga „Kora" Jackowska, prof. Maria Janion, prof. Małgorzata Kowalska, dr Sergiusz Kowalski, prof. Krzysztof Krajewski, Joanna Kos-Krauze, Krzysztof Krauze, Roman Kurkiewicz, Aleksander Kwaśniewski, Borys Lankosz, Magdalena Łazarkiewicz, Kasia Malinowska-Sempruc, Piotr Najsztub, dr Wojciech Olejniczak, prof. Wiktor Osiatyński, Piotr Pacewicz, Joanna Rajkowska, Anda Rottenberg, Ewa Siedlecka, Sławomir Sierakowski, Kamil Sipowicz, prof. Paweł Śpiewak, prof. Magdalena Środa, Kazimiera Szczuka, Małgorzata Szumowska, Olga Tokarczuk, dr Ewa Woydyłło, Jacek Żakowski

I ich list:


List otwarty w sprawie zmian w polskiej polityce narkotykowej
Prawo należy tworzyć racjonalnie - w oparciu o wiedzę naukową, a nie stereotypy, o doświadczenie praktyczne, a nie mitologię. Nadmierna represja nie tylko nie sprzyja rozwiązywaniu problemów społecznych, ale często je nasila. Sztucznie podtrzymuje lęki opinii publicznej i wzmacnia szkodliwe przesądy.
Polityka narkotykowa to obszar bardzo złożony, w którym problemy kryminalne przeplatają się z kwestiami zdrowia publicznego. Naszym zdaniem zbyt wielki nacisk kładzie się w Polsce na wymiar kary i represji, a zbyt mało zajmujemy się edukacją, profilaktyką i skuteczną terapią. Skuteczna redukcja szkód związanych z użyciem narkotyków musi uwzględniać szeroki kontekst społeczny - nie wolno nam zapominać, że kara (zwłaszcza pozbawienia wolności) przynosi nieraz dużo więcej strat indywidualnych i społecznych niż sam popełniony czyn.
Karanie drobnych posiadaczy substancji psychoaktywnych utrudnia terapię uzależnionych, a przygodnych użytkowników naraża na kontakt z organami ścigania - w najgorszym razie także ze zdemoralizowanymi przestępcami w więzieniu. Doświadczenia wielu państw wskazują też, że "karanie za posiadanie" nie sprzyja zmniejszeniu spożycia narkotyków, za to odwraca uwagę i energię policji od realnych sprawców problemu - masowych producentów, handlarzy i hurtowników.
W związku z powyższym pragniemy wyrazić poparcie dla inicjatywy wprowadzenia do ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii art. 62a. Pozwoli on prokuratorowi i sądom na odstąpienie w pewnych okolicznościach od ścigania osób posiadających nieznaczne ilości środków psychoaktywnych "na własny użytek" i umorzenie w takich sytuacjach postępowania karnego.

A tu artykuł niejakiego Pacewicza:
Piotr Pacewicz, "Skończmy wreszcie z polską narkofobią", "Gazeta Wyborcza", 14 grudnia 2010 r.



Ceterum censeo Moskwa delendam esse
Andrzej.A

2 komentarze:

SilentiumUniversi pisze...

Gdyby naprawdę wierzyli w to, co napisali, poprzestaliby na zażyciu znacznej ilości prochów.

Andrzej.A pisze...

Taka "Kora" to może i w to wierzy. Według mojej wiedzy to ona miała w swoim życiorysie epizod dosyć ostrego używania różnych preparatów.
Ale to jest jedna "Kora", a co z resztą?