09 lipca 2007

Lepper out, PSL się zastanawia może wybory

Lepper został odwołany z zaimowanych stanowisk w rządzie. Wobec zaistniałych podejrzeń Kaczor musiał to zrobić, żeby nikt nie mógł mu wypominać, że działa tak samo jak Miller i reszta.
Tym posunięciem niewątpliwie zaplusuje u swoich wyborców, być może przeciągnie jakąś niewielką grupkę niezdecydowanych. Ale na samodzielne rządzenie to nie ma co liczyć, być może nawet PiS w przyszłym parlamencie będzie w opozycji.
Sytuacja stała się arcyciekawa. Kaczor ma wszystkie karty w rękach i trzyma je przy orderach. Może zrobić wybory we wrześniu - PiS jest na to przygotowany, przeciwnicy niespecjalnie.
Wybory późną jesienią lub na wiosnę nie są już takim wyzwaniem logistyczno organizacyjnym, ale nadal mogą stanowić problem dla innych. Ponadto opozycja nie ma specjalnie jakiegoś minimalnie sensownego programu, bo hasło wszystko jedno kto byle nie Kaczor to nie jest program, co najwyżej zawołanie bojowe i to raczej z piaskownicy.
Na rząd mniejszościowy to się Kaczor raczej nie zdecyduje - już to ćwiczył na początku tej kadencji i wie czym to pachnie.

Osobiście stawiam na wybory we wrześniu.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Jeżeli wybory we wrześniu to PiS ma szanse je wygrać.
1. tłumy mówią o tym, ze nareszcie sprawiedliwość niektórych dopadła
2. jakby nie patrzeć poprawia się sytuacja materialna polaków
3. odezwała sie w nich duma narodowa. Nareszcie nie na klęczkach przed UE.
3. ceny za maliny i inne frukta są bardzo wysokie......rolnicy i chlopo-robotnicy są bardzo zadowoleni.
tak tłum sobie na dzis to tłumaczy ;-)

Anonimowy pisze...

Chciałbym, żeby PiS wygrał te wybory i mógł rządzić samodzielnie, ale to chyba mało realne.
Dużo zależy od wyników jakie uzyska SO i PSL. Jeśli obie te partie by przepadły to może by tak było.

Venissa pisze...

A PSL nie może teraz zastąpić Samoobrony, bez uciekania się do wyborów? Mówiąc szczerze i tak mi się wydaje, że wybory mogłyby być ryzykowne...Tak czuję :)

Pozdrawiam