Na końcu tego tekstu ze strony BBN-u są linki do różnych dokumentów w PDF-ie, w tym do tego projektu ustawy.
Nawet nie będąc prawnikiem (ja) i nie znosząc wręcz żargonu urzędniczego daje się z tego wysnuć, że władza może podjąć następujące działania w związku z tym, że pojawiło się bliżej nieznane zagrożenie w CYBERPRZESTRZENI. Zagrożeniem może być na przykład reaktywowana strona Antykomor.pl - nieprawdaż?
- wyłączenie sieci internetowej lub jej zakłócenie emisją sygnałów,
- wprowadzenie cenzury prewencyjnej oraz kontroli wszystkich przekazów informacji,
- uniemożliwienie dostępu do informacji publicznej,
- wkroczenie sił bezpieczeństwa publicznego na teren szkół wyższych wbrew woli rektorów,
- zakazanie przeprowadzania zgromadzeń publicznych,
- zakazanie akcji protestacyjnych studentów organizowanych przez samorządy studenckie i stowarzyszenia,
- zakazanie zrzeszenia się w formie ruchów obywatelskich i stowarzyszeń,
- zakazanie działania ruchów obywatelskich i stowarzyszeń,
- zamknięcie osób w wieku ponad 17 lat na podstawie decyzji wojewody w ośrodkach odosobnienia,
- uniemożliwienie przemieszczanie się i zmianę miejsca zamieszkania.
A tu można sobie pobrać tekst w pdf-ie ustawy o stanie wyjątkowym (http://isap.sejm.gov.pl/Download;jsessionid=4BAECA136A496B238C76B0D8829557FF?id=WDU20021130985&type=3)
To ja powiem tak, nawet za Jaruzela jak magnificencja tej bądź innej uczelni mówił, że teren uczelni jest zamknięty, to się jednak Jaruzel z Kiszczakiem hamowali. Wprawdzie magnificencje różne wtedy były i różnie się zachowywały, czasem lepiej, a czasem gorzej, ale nie próbowano nawet wprowadzić takiego prawa, które by podporządkowywało teren kampusów władzy innej niż senat uczelni.
Równie fantastyczny jest punkt 9 - po prostu każdego po uważaniu można zamknąć w ośrodku odosobnienia i to decyzją administracyjną - to jest dopiero rewelacja.
No taką liberalną władzę mamy, że aż miło.
Ceterum censeo Moskwa delendam esse
Andrzej.A
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz