02 listopada 2013

Kolejna próba

Trumna z ciałem zmarłego Tadeusza Mazowieckiego ma zostać w dniu dzisiejszym wystawiona w kaplicy Pałacu Prezydenckiego.
Ci którzy chcą oddać hołd zmarłemu będą mogli przyjść i się pokłonić.

Jest to według mnie kolejna próba unieważnienia tych tłumów, które pojawiły się na Krakowskim Przedmieściu po 10-04-2010.

To się nie uda i to jest według mnie oczywiste.
Bo któż może przyjść i pochylić się nad zmarłym Tadeuszem Mazowiecki, firma Agora in gremio, ale już z ITI/TVN to raczej pojedyncze jednostki, a nie pełen skład.
Nie będzie kilometrowej kolejki przed wejściem do pałacu, chociaż oczywiście w mediach mogą chcieć pokazać jak wielkim szacunkiem cieszył się zmarły.
Nie da się zarządzić szacunku dla zmarłego, choćby nie wiem kim był.
Albo ludzie z własnej nieprzymuszonej woli przyjdą albo mają dana osobę w głębokim poważaniu.
Ciekawe, czy będą próby montowania materiałów filmowych z 2010 i pokazywania ich jako migawki z dnia dzisiejszego?

Nie będzie natomiast tej szydery, którą zorganizowano zupełnie świadomie w kontrze do szacunku jaki wzbudzał wśród ludzi Lech Kaczyński.
Nie będzie bo po prostu to jest inna kultura.
Nie pluje się na zmarłego, chociaż się go nie lubiło, czy wręcz uważało za przeciwnika i osobę szkodliwą. Gdyby jednak takie zachowania miały miejsce, to należy takich ludzi dokładnie obfotografować i bez żadnych dodatkowych dowodów uznać za prowokatorów - jak słynnego Andrzejka z Krakowskiego Przedmieścia, który najpierw był taki bojowy, by potem zagrać w klipie "Oni pójdą na wybory, a Ty?", czy też był widziany w towarzystwie człowieka z własnym sobowtórem w ręku.


This world is totally fugazi
Andrzej.A

Brak komentarzy: