Moja agitacja będzie dotyczyła najbliższych wyborów, czyli tych do Parlamentu Europejskiego. To są takie niby nic nie znaczące wybory i faktycznie ten cały PE to niewiele może, ale w związku z tym jest to według mnie okazja do zagłosowania tak jak "w duszy gra", a nie tak jak nakazuje rozum. Osobiście uważam, że każdy człowiek w Polsce , który uważa się za prawicowca powinien zagłosować na Prawicę Rzeczypospolitej , czyli partię stworzoną przez Marka Jurka.
Co uzyskujemy dzięki takiemu głosowaniu?
Po pierwsze i najważniejsze będziemy mogli się policzyć. Czyli będzie wiadomo ile procent głosów będzie mogła ta partia uzyskać w najbliższych wyborach parlamentarnych. Nie przewiduję jednak żeby Marek Jurek mógł zamieszać w najbliższych wyborach prezydenckich, chociaż jest to człowiek, który nie miał by niewątpliwie problemów ze sprawowaniem takiego stanowiska.
Dlaczego takie jest moje stanowisko?
Po pierwsze uważam, że PiS "goni w piętkę", czyli Jarosław Kaczyński otoczył sie samymi pochlebcami i potakiwaczami co musi zaowocować uwiądem ideologicznym tejże partii.
Po drugie uważam, że Marek Jurek w przeciwieństwie do JarKacza potrafiłby lepiej przeprowadzić pewne zmiany systemowe w naszym kraju, niewątpliwie korzystając z doświadczeń rządu z okresu 2005-2007 i z niektórych ludzi.
Ale najważniejsze jest to, że jednym ze współorganizatorów tejże partii jest mój kolega jeszcze z czasów szkoły podstawowej: PIOTR STRZEMBOSZ. Syn pierwszego prezesa Sądu Najwyższego Adama Strzembosza. Jego stryjem był, nieżyjący już, Tomasz Strzembosz.
Nie będę ukrywał, że jeżeli ten eksperyment ię nie powiedzie, to w najbliższych wyborach parlamentarnych zagłosuję na PiS z dosyć mocno zaciśniętymi zębami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz