Grzegorz Braun tutaj w wersji skróconej
(http://www.youtube.com/watch?v=LN2MkWuRAik),
oraz tutaj w wersji rozszerzonej
http://www.youtube.com/watch?v=C2T-o3Iq4Fw&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=MyP6dFaGtc0&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=oYCDr-dOCIE&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=MurxMab9lsI&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=z1G8404JA4Y&feature=related
Dalsze odcinki można sobie obejrzeć jako kontynuację tych, które tu zaprezentowałem na YouTubie. Tego w sumie jest 13 kawałków po około 15 minut każdy.
Grzegorz Braun prezentuje obraz nie tylko marszałka Schetyny, ale również kilku innych osób publicznych, o których życiorys nikt nie pyta.
Grzegorz Schetyna - psudo konspiracyjne "Radek" (z okresu początku stanu wojennego). Kim jest, kim był, dlaczego nie jest znany jego życiorys, tak jakby urodził się w roku 1989.
Jak to się stało, że SB z Wrocławia pytając SB z Opola w roku 1988 o pana Schetynę otrzymuje informacje, że "nie był w zainteresowaniu", podczas gdy ze szczątkowych, szczątkowych bo w większości poszły na przemiał do papierni, fragmentów dokumentacji wynika, że owszem "był w zainteresowaniu" i to już w 1982, oraz że w praktyce był rozpracowany.
Owszem, należy powiedzieć, że rozumowanie Brauna jest rozumowaniem poszlakowym, ale jak ktoś się z tokiem tego rozumowania nie zgadza, to proszę o przedstawienie innej spójnej logicznie linii, która by to wyjaśniała.
Grzegorz Braun nie formułuje zresztą żadnych zarzutów, ani wobec marszałka Schetyny, ani wobec innych polityków, których wymienia w tym materiale.
Braun zadaje tylko pytanie, skąd ci ludzie się wzięli, oraz dlaczego dziennikarze, w tym również dziennikarze uważani za "prawicowych", nie zajmują się życiorysami tych ludzi. Tak samo jak nie zajęto się przed wyborami prezydenckimi osobą B. Komorowskiego i jego żony, zrobiono to dopiero po wyborach - czyli taka musztarda po obiedzie.
Grzegorz Braun mówi wręcz, że pana Schetynę wręcz się stręczy obecnie na nowego wodza - odnowiciela. Dlaczego bracia Karnowscy przeprowadzają obszerny wywiad z marszałkiem Schetyną ani razu nie zapytali go jego przeszłość? Nie było czasu, miejsca w gazecie, czy może marszałek nie chciał o tym mówić?
Jeden Grzegorz Braun nie wysprząta tego bałaganu, weźcie no się do roboty wy dziennikarze śledczy.
Ceterum censeo Moskwa delendam esse
Andrzej.A
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz