23 sierpnia 2009

Spełnienie

Ostatnimi czasy wszyscy ci, którzy z pozycji "prawicowych" krytykowali stanowisko Rzeczypospolitej z okresu poprzedzającego wybuch II Wojny Światowej powinni odczuwać satysfakcję.
Dostali wsparcie, wprawdzie z dosyć nieoczekiwanej strony i w sposób zaiste dziwaczny ale zawsze, wsparcie to wsparcie.
Oficjalne stanowisko Rosji, historyków związanych z rządem oraz wielu innych organizacji, instytucji i "osób prywatnych" mówi jednym głosem.
To Polska i niezrozumiały upór Polaków był główną przyczyną wybuchu II WŚ. To Polska pierwsza sprzymierzyła się z Niemcami Hitlera i tym samym nie pozostawiła "miłującemu pokój Związkowi Radzieckiemu" wyboru, zmuszając "miłujący pokój Związek Radziecki" do zawarcia paktu zwanego "paktem Ribentrop - Mołotow" (zapominają cwaniaczkowie o traktacie z Rapallo). Nie było oczywiście żadnych tajnych aneksów do owego paktu, a kto jest innego zdania ten jest zwykłym faszystą i podrzegaczem wojennym.
To Polska nie zgadzając się na wejście wojsk "miłującego pokój ZSRR" w swoje terytorium w celu odparcia Niemieckej agresji jest w związku z tym odpowiedzialna za wybuch II WŚ i Holocaust w szczególności.

Dobrze się czujecie Wy wszyscy, którzy od wielu lat głosicie na blogach podobne tezy. Tezy o tym, że trzeba było razem z Niemcami iść na Moskwę, tezy o tym, że stanowisko które przedstwił minister Beck w swoim sławnym wystąpieniu w sejmie było głupotą.
Właśnie dostaliście wsparcie dla swoich poglądów, jednakże ze strony, z której chyba się czegoś takiego nie spodziewaliście.

Jest tylko jedna rzecz moim zdaniem, która zarówno Niemca jak i Ruskiego powstrzymuje przed wkroczeniem nad Wisłę z całym potencjałem. Tym czymś są te głosy z internetu, które mówią, że jeżeli tu wlazł by jakiś obcy wojak to nawet z zardzewiałymi kozikami będzie się ich ścigać i rżnąć. Tych głosów jest stosunkowo niewiele, ale jak w każdym społeczeństwie herosów jest może 5%, tyle samo jest kanalii a reszta pójdzie za tymi, którzy uzyskają przewagę.

Brak komentarzy: