Przewodniczący Solidarności Janusz Śniadek Adonisem nie jest. Warto jednak zwrócić uwagę jakie zdjęcia przewodniczącego są obecnie publikowane w mediach.
Twarz wykrzywiona, otwarta paszcza, zezuje, patrzy spode łba i inne tego typu obrazki. Jednym słowem robią z niego buca i chama, który nawet wyglądać nie potrafi.
Ciekawe dlaczego?
Mam nieodparte wrażenie, że z tego samego powodu jaki przyświecał "mediom" i innym luksusowym dziennikarzom i luksusowym dziennikarkom gdy w identyczny sposób prezentowali Lecha Kaczyńskiego.
Wała i buca stosując fotografię można zrobić z każdego, to nie jest problem. Czy ludzie się na to nabiorą - to jest problem i pytanie zasadnicze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz