W tygodniu bezpośrednio po tragedii w Smoleńsku media podały dwie informacje:
1. W tym samolocie były 3 (słownie trzy) "czarne skrzynki", z których jedną oddano naszym władzom od ręki
2. ABW miała cały czas na podsłuchu kabinę pilotów i monitorowała przebieg tego lotu - ergo istnieje nagranie z całego lotu i jest ono w posiadaniu naszych władz.
Nie będę podawał linków do tych informacji bo mi się ich nie chce szukać, ale ci, którzy w miarę uważnie się temu przyglądali oraz nie mają mózgów wyżartych przez narkotyki powinni to również kojarzyć.
W takim razie po co oczekiwać na wersję strony rosyjskiej, szkoda czasu. Chyba, że przekazana trzecia czarna skrzynka jest zniszczona i nic się nie daje z niej odczytać i/lub nagranie dokonywane przez ABW zostało zniszczone lub w inny sposób utracone.
Niech się wreszcie zdecydują na coś, bo ja w tej chwili jestem w stanie uwierzyć w najbardziej nawet nieprawdopodobną wersję wydarzeń.
Biorąc pod uwagę powyższe, to jakakolwiek wersja, która zostanie opublikowana przez Rosjan i przyklepana przez ten niby nasz rząd będzie dla mnie niewiarygodna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz