31 stycznia 2012

Czy ktoś by podpisał taką umowę?

Wyobraźmy sobie sytuację hipotetyczną.
Że jako osoba prywatna mamy zostać dokooptowani do jakiejś spółki. Mamy do tego interesu na wejściu wpłacić wcale niemałe pieniądze. Ale pojawia się pewien problem, pomimo wpłacenia tych pieniędzy nie mamy prawa głosu, ani nawet prawa przysłuchiwania się obradom zarządu, nie wspominając nawet o tym, że do zarządu nie zostajemy doproszeni.
Kto by podpisał taką umowę, słucham uprzejmie. Bo jeśliby ktoś taki się znalazł to ja w każdej chwili jestem w stanie z kimś takim taką umowę spółki zawrzeć.
Nie widzę nikogo wyrywnego - szkoda.
Ale to jest sytuacja na poziomie osób fizycznych i umów cywilno - prawnych. tutaj coś takiego by przeszło i sąd rejestrowy lub urzędnik rejestrujący taką umową po prostu musiał by coś takiego przyjąć do wiadomości.

Ale pójdźmy dalej. Jako prezes zarejestrowanej w sądzie spółki z o.o. lub S.A. podpisujemy taką umowę z inną (innymi) spółkami tworząc konsorcjum. Cóż się dzieje dalej. Sąd rejestrowy natychmiast po zarejestrowaniu takiej umowy powiadamia organa ścigania, że prezes spółki z o.o. lub S.A. wykonał działanie przeciwko wspólnikom i/lub akcjonariuszom spółki, co jest działaniem ściganym z urzędu.

To ja się pytam jak w świetle takiej wiedzy należy ocenić to co zrobił D.Tusk i jego przyboczni w Brukseli.

Skoro D.Tusk podpisał taką umowę w imieniu naszego kraju, to należy mu podetknąć pod nos natychmiast analogiczną umowę cywilno - prawną i zażądać  podpisu na zasadzie analogiczności tego co zrobił w Brukseli. Identycznie należy postąpić z każdym typem, który na wizji i/lub fonii będzie perorował o tym, że Tusk postąpił słusznie.

Pozostaje kwestia odpowiedzialności karnej za działanie na szkodę obywateli - akcjonariuszy. Oraz to, kto, w jakim trybie i do jakiego organu ma zgłosić fakt podjęcia działań przez Prezesa Rady Ministrów na szkodę obywateli - akcjonariuszy. Bo to się do tego sprowadza. A jak ktoś się z taką interpretacją tego stanu rzeczy nie zgadza, to niech podpisze wyżej wspomnianą umowę cywilno prawną ze mną. Czekam na chętnych.



Venenosi bufones pellem non mutant
Andrzej.A

Brak komentarzy: