16 czerwca 2012

Został nam jeden generał

Tym generałem jest generał Polko. Skądinąd następca na stanowisku dowódcy GROM-u generała Petelickiego.
W przekazie medialnym sprawa zamordowania generała Petelickiego spada na plan dalszy względem wydarzeń sportowych - nie będę mówił, że to skandal.
Sugerowanie, że to samobójstwo, popełnione w dodatku w garażu, przecież to uwłacza elementarnej wiedzy na temat działań samobójczych.

Pragnę jednocześnie zwrócić uwagę szerokiej publiczności, że w tych nowoczesnych blokach, tych apartamentowcach, to obszar parkingów podziemnych jest pod stałą kontrolą kamer monitoringu.
Ciekawe, czy i w tym przypadku różni propagandyści będą usiłowali nam wmówić, że była to próba kradzieży samochodu.  Nie wiem jakim samochodem jeździł genaerał Petelicki, ale wiem gdzie miało miejsce to zdarzenie. Ulica Rabindranata Tagore w Warszawie. Jest tam jeden budynek o nowoczesnej konstrukcji z garażem podziemnym.
Znam budynek, w którym to się wydarzyło. Znam okolicę. I powiem jedno. To jest kwartał budynków ograniczony ulicami Odyńca - Al.Niepodległości - Bytnara - Wołoską. I ten kwartał to jest w sensie pierwotnym obszar zamieszkały przez starych ubowców. Jest takich kilka specyficznie wyglądających kwartałów w Warszawie.
 I w takim kwartale następuje morderstwo. Nie bądźmy dziećmi i nie mówmy, że to było samobójstwo, albo próba kradzieży samochodu. bo to obraża inteligencję, już nawet nie  moją, ale przeciętnego rezusa.


Venenosi bufones pellem non mutant
Andrzej.A

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

dlaczego ten kwartał wygląda specyficznie?

Anonimowy pisze...

O co Ci chodzi z tym "został nam jeden generał"? Jest ich przecież co najmniej kilkudziesięciu tak jakbyśmy naprawde mieli armię, skąd więc ten "jeden"?