15 października 2012

Wiktor But a Smoleńsk

Wiktor But odsiaduje obecnie karę wieloletniego więzienia na terytorium USA. Jako handlarz bronią naraził się wielu i w wielu wymiarach.
Co innego jest jednak istotne w tej chwili.
Otóż w dzisiejszym Urze, można przeczytać, że to właśnie lotnisko w Smoleńsku było tym miejscem, z którego startowały samoloty ze sprzętem, który tak chętnie Wiktor But rozprowadzał po całym świecie.
Pierwszy raz taką informację sprzedał podobno Witold Gadowski, ale ja tego wtedy nie odnotowałem. Co z kolei mówi wiele o systemie medialnym jaki u nas panuje. Obecnie temat ten porusza Stefan Hambura w wywiadzie z braćmi Karnowskimi.
Bo z powyższych informacji wynika, że lotnisko w Smoleńsku było na pewno pod stałą kontrolą amerykańskich satelitów. I nie była to działalność specjalna - okazjonalna z powodu przylotu tam prezydenta Kaczyńskiego, ale działalność rutynowa. Wszak nie jeden Wiktor But jest na świecie i niejeden taki działał i działa w Rosji.

Skądinąd chyba już raz takie zdjęcia satelitarne zostały Polsce przekazane i gdzieś się zawieruszyły.

Stefan Hambura nie mówi wszystkiego, ale z tego co mówi wynika jedno. Za chwilę worek z oszustwami, którymi jesteśmy karmieni od ponad dwóch lat rozpruje się do końca. Już teraz niektórzy prokuratorzy zbierają dokumentację, która ma w przyszłości świadczyć o tym, że oni robili wszystko zgodnie z procedurą - szukają jednym słowem dupochronów już w tej chwili.

Ciąg dalszy nastąpi niewątpliwie niebawem.

Venenosi bufones pellem non mutant
Andrzej.A

Brak komentarzy: