W rosyjskiej telewizji wyemitowano film "Katyń" Andrzeja Wajdy, po filmie tym była dyskusja, w której różni ludzie mówili zasadniczo jednym głosem, że nie ma kwestii kto to zrobił. Piękny gest, ale to tylko gest.
Ponadto kanał telewizji, na którym ten film pokazano to zdaje się taki odpowiednik TVP Kultura, czyli o małej oglądalności.
Inny gest to "zaproszenie" przez Putina Donalda Tuska do Katynia na obchody rocznicy - według mnie rzecz absolutnie niezręczna żeby nie powiedzieć chamstwo.
A jakie są czyny.
Rosja odrzuciła (rząd rosyjski) pozew jaki przyszedł ze Strasburga argumentując, że w ogóle nie wiadomo czy ci ludzie zginęli, czy zostali rozstrzelani, a może jednak nadal gdzieś żyją i się ukrywają, a ponadto dotyczy to sprawy, która miała miejsce przed przystąpieniem Rosji do traktatu, który związuje ją do stosowania się do pewnych międzynarodowych norm prawa, a ponadto nie ujawnią żadnej dokumentacji BO NIE.
I to jest oficjalne stanowisko Rosji w tej kwestii, a nie wypowiedzi nic nie znaczących ludzików na antenie telewizji o znikomym oddziaływaniu.
Ani Tusk do Katynia na zaproszenie nikogo ze strony Rosji jechać nie powinien, ani tym bardziej Lech Kaczyński czy jakikolwiek inny prezydent RP na obchody 9 maja również jechać nie powinien. Żeby być precyzyjnym, to na te obchody do Moskwy to nie powinien jechać nikt ani z Polski ani z żadnego innego kraju, no chyba, że kanclerz lub prezydent Niemiec - to by było zrozumiałe, ale oni to się powinni raczej spotykać innego dnia (rocznica paktu Ribentrop - Mołotow). To tak żeby być w zgodzie z prawdą historyczną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz