10 kwietnia 2010

Po tragedii

1. Wszystkie szczątki samolotu powinny zostać przetransportowane do Polski i tu poddane badaniom
2. Ciała ofiar powinny zostać przetransportowane do Polski i tu poddane identyfikacji

Jeśli tak się nie stanie to zawsze będę miał podejrzenia, że coś zostało zakombinowane.

Słuchałem dzisiaj w audycjach radiowych różnych "mundroli" specjalistów od lotnictwa, którzy mówili, że samolot był sprawny technicznie.
To ja mam takie porównanie. Mam nowy i nowoczesny samochód, silnik V6, wyposażony w ABS, TSC, 6 poduszek powietrznych, kurtyny powietrzne - jest to tak zwany samochód terenowy (w moim pojęciu to jest pojazd miejsko - terenowy).
Wyobraźmy sobie, że przy prędkości 130 km/h trafiam na plamę oleju i wpadam w poślizg. To jednak ze względu na różne udogodnienia techniczne zainstalowane w tym pojeździe mam dużą szansę, że nawet nie wypadnę z toru jazdy, a nawet jeśli bym wypadł z drogi to inne zabezpieczenia spowodują, że jednak nic mi ani nikomu podróżującemu ze mną się nie stanie.
A teraz drugi samochód - 15 letni bez ABS, bez TSC i bez poduszek powietrznych. Również przy takiej samej prędkości trafia na plamę oleju. Co się dzieje - poślizg, rów, dachowanie, drzewo, ofiary śmiertelne - i jest to raczej pewne, a nie spekulacja.

W tym samolocie właśnie zabrakło tych dodatkowych gadżetów, dzięki którym możliwe jest lądowanie nawet przy zerowej widoczności.

Brak komentarzy: